„Muzyka zawsze była dla mnie bardzo ważna. Od najmłodszych lat uczyłem się gry na pianinie. Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem syntezator, prezentowany przez Czesława Niemena w telewizji, wiedziałem, że to było to. Drugą moją pasją była bowiem elektronika. Cóż może łączyć muzykę z elektroniką? Oczywiście… instrumenty elektroniczne. Syntezatory, samplery, wokodery, thereminy, efektory (…) Duży wpływ na mnie wywarło też spotkanie z muzyką Jeana Michela Jarre’a, a konkretnie z płytą „Concerts in China”. Od tego czasu zachorowałem na syntezatory i muzykę elektroniczną w wersji klasycznej (…) dodając trochę niesamowitości, staram się tworzyć nie tylko samą muzykę, ale i specyficzne klimaty dźwiękowe (…) Moje inspiracje to klasyka muzyki elektronicznej: Jean Michel Jarre, Vangelis, Kraftwerk, Marek Biliński, Władysław Komendarek, Mikołaj Hertel, jak i Czesław Niemen… „